Prezentacja. Temat rzeka. Kojarzy ci się z nudnym pokazem slajdów w PowerPoint z jakimiś wykresami, tabelkami + masa tekstu drobnym druczkiem? To znaczy, że nigdy nie widziałeś tej naprawdę DOBREJ. Ten wpis poświęcony jest więc właśnie tej kwestii. Jak w swojej prezentacji przykuć uwagę nawet trudnej publiczności? Jak tłumaczyć trudną wiedzę amatorom? To prawdziwa sztuka – ale możesz się tego nauczyć.
Przygotowaliśmy tu kilka przydatnych podpowiedzi, podzielonych na 5 etapów.
1 Zacznijmy od fundamentalne pytania: jaki jest Twój cel?
Przygotowując swoją prezentację oczywiście skupiasz się na tym, że ładnie wyglądała, żeby była ciekawa grafika, treść, itd. Ale naszym zdaniem zanim w ogóle się za to zabierzesz, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie – po co ja tę prezentację robię? Jaki jest jej cel?
Bo tak naprawdę Twoja prezentacja ma spełniać 3:
- nie marnować czyjegoś czasu (czyli ma być ciekawie, merytorycznie i nie za długo)
- dawać wiedzę, uczyć czegoś (konkret)
- przekonać słuchaczy, żeby chcieli iść z Tobą dalej 😉 (czyli nakłonić do produktu/rozwiązania – innymi słowy sprzedać)
A jeszcze krócej:
Musisz dać WARTOŚĆ.
I to się musi PODOBAĆ.
2 Opowiadaj historie
Suche fakty – to już naprawdę nikogo nie rusza. Wszyscy dziś opowiadają historie: w reklamach, na spotkaniach biznesowych, więc Ty też musisz w swojej prezentacji. Wciągający storytelling to podstawa. Zwłaszcza, że Twoja prezentacja to jest wystąpienie publiczne, mówisz do słuchaczy, do publiczności, nieważne, czy to 5 czy 100 osób. Musisz przykuć ich uwagę, sprawić, by spijali ci z ust i czekali na twoje następne słowo niczym celebrytki na swój nowy filmik na youtube 😉
Dobra narracja, fun, zabawne przykłady, anegdoty. Ale cały czas wiedza i wartość (patrz pkt 1). Cały czas konkret – ale nasycony emocjami.
3 Storytelling tworzy lukę informacyjną
Bardzo ważną dla odbiorcy.
Bo jeśli powiesz: Nasze rozwiązanie wpłynęło na poprawę sytuacji dzieci z najbiedniejszych rodzin. To nic się nie zadzieje.
Ale jeśli powiesz: Nasze rozwiązanie sprawiło, że 6-letnia Małgosia, wychowująca się z piątką rodzeństwa w małej wsi, w domu bez wody i centralnego ogrzewania, przez rok mogła korzystać bezpłatnie z zajęć, które pozwoliły jej spełnić największe marzenie: naukę baletu. I słuchaczom już się robi cieplej na serduchu, bo widzą tę malutką dziewczynkę, jak wspina się na paluszkach i w różowej spódniczce z tiulu tańczy, a na jej buzi zawsze smutnej i poszarzałej, wykwita uśmiech szczęścia. I już patrzą na ciebie jakby przychylniej, i słuchają – jaki będzie ciąg dalszy?
To zresztą kluczowe pytanie w storytelingu: co się stało i co będzie dalej?
Storytelling pobudza nam mózg, suche fakty – tego nie uruchamiają.
Żal, współczucie, rozbawienie to są emocje, które wzmacniają Twój przekaz. A WARTOŚCIOWY i ZABAWNY/EMOCJONALNY komunikat – jest lepszy, niż sam wartościowy komunikat.
4 Obrazki, obrazki
Zawsze uważałeś/aś, że prezentacja to ciąg slajdów, składający się z obrazka i treści. Zapomnij o tym.
Slajd w Twojej prezentacji to: obrazek/wizualizacja+ krótkie, intrygujące hasło. Koniec. Żadnego rozbudowanego tekstu, wyjaśnień, odnośników. Pomyśl o swoim slajdzie jak o bilbordzie. Masz tam jakąś rozbudowaną treść, linijki tekstu? NIE. I tak samo ma być w Twojej prezentacji.
Dajesz obrazek i hasło – może to być nawet JEDEN WYRAZ. Cały tekst mówisz TY.
Jeśli dajesz wykres – spraw, by coś się zadziało, wprowadź animację, nieoczywiste „falowanie”, a nawet muzykę. I już będzie ciekawiej. Acha – i nie musisz wrzucać swojego logotypu na każdym slajdzie, wystarczy na pierwszym, ludzie przecież wiedzą, z kim rozmawiają 😉
5 Warsztat tworzenia prezentacji
Gdy już masz to wszystko „obcykane”, zabierajmy się do tworzenia Twojej Wymarzonej Prezentacji.
Przystępując do tego jakże twórczego działania postępuj krok po kroku:
KROK 1: ustal potrzeby i okoliczności:
– potrzeby: po co w ogóle ja to robię, co daję (wartość dla odbiorcy), co chce uzyskać publiczność (jaki jest cel obecnych na spotkaniu/sali);
– okoliczności – gdzie jest twoja prezentacja, czy to będzie mała salka konferencyjna na 10 osób czy potężna sala na ponad setkę.
Pamiętaj: zawsze pokazujesz niższy KOSZT niż OCZEKIWANY w stosunku do WYŻSZEJ niż oczekiwana korzyści. Czyli mamy niesamowicie ekskluzywne szkolenie z certyfikatem, które sprawi, że będziesz zarabiać co miesiąc 10.000 więcej – to ekskluzywne szkolenie kosztuje 30.000, ale ty możesz je mieć za 3.500.
KROK 2: bierz surowy materiał: zobacz, jakie się pomysły pojawiają, nawet te głupie i dziwne, nie skreślaj ich od razu, może się okazać, że właśnie te dziwne najlepiej pasują do koncepcji
KROK 3: zrób projekt slajdów – najlepiej po prostu narysuj je sobie na kartkach i rozłóż przed sobą żeby zobaczyć, jak to wygląda, może trzeba zmienić kolejność albo coś powiększyć, zmniejszyć?
KROK 4: złóż wszystko do kupy i PRZETESTUJ
Jak wiadomo już z lekcji polskiego, każdy tekst/rozprawka/wystąpienie ma trzy etapy: wstęp-rozwinięcie-zakończenie Oczywiście, Twoja prezentacja też ma te trzy etapy. U Ciebie niech to wygląda tak:
- wstęp: sytuacja, w której się znaleźliśmy (przed),
- rozwinięcie: pokazanie problemu (rozwiązanie), anegdotka, coś zabawnego i wniosek, potem teza –dowód na jej potwierdzenie, obserwacje
- zakończenie: wnioski – wezwanie do akcji, że z tym, co proponujesz, będzie odbiorcom lepiej!
Jeśli zastosujesz ten przepis – gwarantujemy, że już nikt nigdy nie będzie chciał występować po TOBIE 😉