Pracuj z nami! Oferujemy atrakcyjne warunki finansowe! Rozwój zawodowy, pracę w „młodym i dynamicznym zespole”. Jak często widzicie to sformułowanie w ofertach rekrutacyjnych?
W zasadzie – niemal w każdym tego typu ogłoszeniu można się natknąć na podobne określenie.
Tymczasem według ostatnich raportów, w Polsce jest obecnie ponad 14 mln osób w wieku 50+. To blisko 40% populacji. Jak podaje GUS w 2019 roku blisko 60% tej grupy była aktywna zawodowo. W 2041 r. grupa ta będzie liczyć́ już ok. 18 mln (ponad 50% populacji), z czego osoby w wieku 65+ będą stanowić 6,3 mln, czyli odpowiednio 16,4%.
Zatem – kiedy organizacje zaczną widzieć swoje zespoły nie jako „młode i dynamiczne”, ale „różnorodne i doświadczone”? Czyli – wielopokoleniowe? Kiedy postawią na programy mentoringowe?
Społeczeństwo polskie starzeje się nawet szybciej, niż ma to miejsce w pozostałych krajach UE. Słyszeliście o zjawisku silver tsunami?
To właśnie pracownicy 50+ (czyli pokolenie Baby Boomers, które… dojrzało). Mają naprawdę świetną opinię: doświadczeni, z ogromną wiedzą, lojalni i stabilni bo już nie goniący za karierą i stanowiskami. Przecież taki pracownik to skarb dla firmy! A tymczasem rynek pracy wcale nie jest dla nich łaskawy, a pandemia jeszcze wzmocniła te negatywne zjawiska.
Po prostu – osobom 50+ jeszcze trudniej jest zmienić/znaleźć.
– Wielu pracodawców woli zatrudniać młodych przyjmując, że będą wzrastać wraz z organizacją i nabywać wiedzę i kompetencje, rozwijać skrzydła równorzędnie z firmą i pod jej kierunkiem. Jest to dobre rozwiązanie zwłaszcza, jeśli wdrożymy programy 𝒎𝒆𝒏𝒕𝒐𝒓𝒊𝒏𝒈𝒐𝒘𝒆 do organizacji i starsi, doświadczeni pracownicy będą prowadzić młodych w tym procesie – mówi Sylwia Petryna, CEO Petra Consulting, mentorka i doświadczona menedżerka. – W obecnej sytuacji, związanej z pandemią, dotychczasowy rynek pracy znów się całkowicie przeobraża, firmy weryfikują stan zatrudnienia, niektóre stanowiska a wręcz zawody – okazują się być niepotrzebne, nieużyteczne. Uważam, że pracodawcy nie powinni lekceważyć osób doświadczonych, których metryka przekroczyła 50 lat. To ludzie, którzy potrafią się przystosować do nowej rzeczywistości, nauczyć nowych technologii – może zajmuje im to ciut więcej czasu, ale są otwarci na to, co konieczne. A jako bonus wnoszą swoją ogromną wiedzę i doświadczenie.
Jakie widzimy plusy pracowników 50+?
- Są to ludzie, którzy w swoim życiu zawodowym przeszli niejeden kryzys, zbierając doświadczenia i przydatne rozwiązania.
- Dziś, gdy takie obszary jak restrukturyzacja i optymalizacja są szczególnie potrzebne, właśnie te osoby dają większą gwarancję poradzenia sobie z problemami, podejmowania właściwych decyzji.
-
Jesteśmy w dobie wymiany pokoleniowej– 40 proc. pracowników w polskich firmach to osoby powyżej 50. roku życia – zatem właśnie ci ludzi powinni być dla pracodawców szczególnie cenni, bo to oni mają wiedzę i doświadczenie, którą mogą przekazać młodszym – mentoring w czystej postaci.
-
To ludzie, którzy mają umiejętność szerokiego patrzenia na organizację, którzy wnikliwie obserwują i wyciągają wnioski. Mogą przygotować sukcesorów do pełnienia określonych ról w organizacji.
Najtrudniej wprowadza się zmiany w sytuacji dobrej kondycji firmy, braku problemów w organizacji, kiedy odczucia wewnętrzne pracowników i kadry menedżerskiej przekładają się na strefę komfortu, w której wszyscy pracują. Rok temu wszyscy wyszliśmy – a raczej zostaliśmy wyrzuceni – ze strefy komfortu – dlatego to dobry czas na wdrażanie zmian i zwrócenie uwagi na kulturę mentoringu w organizacji. To przyszłość i konieczność nowoczesnych, chcących dobrze funkcjonować na tak zmieniającym się rynku, organizacji. – podkreśla Sylwia Petryna.
Połączenie energii, młodości, entuzjazmu z doświadczeniem, wiedzą i szerokim patrzeniem – może dać rewelacyjne efekty, dlatego naszym zdaniem najlepszy zespół – to właśnie zespół wielopokoleniowy.
Chciałbyś się dowiedzieć, jak wdrożyć taką kulturę do organizacji lub jak zostać mentorem w Twojej firmie?
Zapraszamy na bezpłatną konsultację.