Marnotrawienie czasu na niepotrzebne czynności, niewłaściwe priorytety, brak planowania, prokrastynacja. I efektywność, skuteczność lecą na łeb na szyję.
Po raz kolejny proponujemy, by do pomocy „zaprząc” Kaizen. Małymi kroczkami – do dużych zmian. Ta filozofa doskonale sprawdza się w życiu, w pracy, w codziennych problemach. Warto się z nią zaprzyjaźnić. Dlatego prezentujemy Wam 10 filarów Kaizen.
- Problemy są po to, by je rozwiązywać. A najlepiej wtedy, gdy są małe. Od razu. Jeśli pozwolisz im urosnąć – będzie trudniej. Zwlekanie=karmienie problemu. Myśl w kategorii: jak to zrobić, zamiast: nie da się.
- Nie przejmuj się trudnościami. Były i będą. Można je przezwyciężyć. Jeżeli nie da się w ten sposób, to może inaczej? Zawsze warto testować różne rozwiązania, w końcu któreś zadziała;)
- Odrzucaj schematy. Pod warunkiem – że ci one w czymś przeszkadzają. Jeśli jesteś szczęśliwa, czerpiesz satysfakcję z pracy, czujesz, że robisz coś słusznie – nie musisz na siłę tego zmieniać 😊 Ale zazwyczaj podważanie status quo daje efekty 😉
- Użyj sprytu zamiast pieniędzy. Nie musisz mieć fortuny by ruszyć z pomysłem, biznesem, zrealizować marzenie. Masz pomysł na np. wydanie książki albo zbudowanie mini wioski dla bezpańskich kotów, ale nie masz kasy – to może rozwiązaniem będzie akcja na zrzutka.pl albo crowdfunding?
- Bierz pomysły do wszystkich. To takie oczywiste i proste, a jednak… Czasami wstydzimy się poprosić o pomoc, poradę, wskazówkę. Po prostu zapytać. To nic nie kosztuje 😊 Pytaj zwłaszcza tych, którzy byli już tam, gdzie Ty chcesz dojść – np. mentora, swoje autorytety lub doświadczoną w danej dziedzinie osobę.
- Wybieraj proste rozwiązania. Czasami dojście do nich jest najtrudniejsze, ale one działają. Np. zależy ci na reklamie Twojego biznesu i nie wiesz, od czego zacząć? Poproś o rekomendacje swojej firmy partnerów, klientów, zaproponuj to samo ze swojej strony.
- Pytaj 5 razy „dlaczego”? Dotarcie do meritum czasami wcale nie jest takie trudne. Dlaczego nie mogę zdobyć wymarzonej pracy? Bo nie wiem, jak to zrobić. Dlaczego? Bo nie wiem tak naprawdę, w czym jestem dobra. Dlaczego? Bo nigdy tego nie analizowałam. Dlaczego? Nikt tego ode mnie nie wymagał. Dlaczego? Bo miałam słabych szefów? Chcesz mieć lepszą prace i lepszych szefów – zdiagnozuj swoje mocne i słabe strony, np. korzystając z profesjonalnego doradztwa zawodowego – np. w Petra Consulting 😉
- Wymówki są zbędne. Ale bardzo je lubimy, wręcz pielęgnujemy. Nie mam czasu. Mam za dużo roboty. Nie zdążę. Proponuję zacząć od podstaw, czyli podziału pracy na rzeczy WAŻNE, PILNE, NIEWAŻNE i NIEPILNE. I tutaj można się zaprzyjaźnić z Matrycą Eisenhowera i zacząć pracować na celach.
- Pomyłki koryguj na bieżąco. Niech się nie zamienią w rutynę. Bo jak mówi Sylwia Królikowska i w pełni i się z nią zgadzamy – błąd popełniony kilka razy jest DECYZJĄ. Jeśli nie starasz się czegoś wyeliminować – to jest to Twoja odpowiedzialność.
A na koniec pamiętaj – ulepszanie nie ma końca i to Ty decydujesz, gdzie sięga granica 😊
Nic na siłę i wbrew sobie.
Kaizen ma ci pomóc, usprawnić, poprawić – a nie być batem i udręką.
A jeśli chcesz się zaprzyjaźnić z tą filozofia – zapraszamy na marcowy warsztat