Praca zdalna wciąż pozostaje największym wyzwaniem dla menedżerów i szefów zespołów.
Brak bezpośredniego kontaktu, szybkiego feedbacku, ale także – brak kontroli nad tym, co robi pracownik – to zmora wielu szefów.
Nie ma co owijać w bawełnę – nie każdy dobrze odnajduje się w home office, na dodatek, trwa on już na tyle długo, że kto się w nim nie odnalazł – to już świętego Graala tu nie znajdzie.
Spadek efektywności, motywacji, rozleniwienie, odkładanie na potem.
Znacie to?
Kto jest winny?
Domowe rozpraszacze i pokusy. Spróbujmy się rozprawić z największymi wrogami home office 🙂
Oto sprawdzone podpowiedzi od CEO Petra Consulting Sylwii Petryny.
Oj, kusi, żeby włączyć sobie jeszcze jeden odcinek „Lupina” do śniadanka. Albo przeczytać jeszcze jeden rozdział z najnowszego Mroza.
Wskazówka: wyłącz tv i platformy streamingowe, książkę zostaw w sypialni przy łóżku. Myśl o ulubionym filmie jako o relaksie PO pracy. Pamiętaj o work-life balance . Niech książka i film = odpoczynek, relaks, niespieszna przyjemność, a nie – szybki (i grzeszny) przerywnik w pracy 😉
Dziecko i ty, w domu, razem – to prawdziwe wyzwanie. Zwłaszcza maluchowi trudno wytłumaczyć, że mama jest w pracy, chociaż siedzi w pokoju obok.
Wskazówka: ustal z pociechą zasady domowego funkcjonowania w trybie „mama pracuje”. Poświęć jedną przerwę w trakcie pracy na czas z dzieckiem: wspólny posiłek lub rysowanie. Wcześniej zaplanuj jakieś ciekawe zadania lub zabawy, które dziecko może wykonywać samo.
A może by tak szybko odkurzyć? No i obiad nastawię, jedno pranie też się wrzuci…
Wskazówka: Zadbaj, by Twoje miejsce pracy było uporządkowane PRZED jej rozpoczęciem. Metoda 5S będzie idealna. Jeśli pracujesz w kuchni – postaraj się nie mieć zawalonego brudnymi naczyniami zlewu centralnie przed oczami J A najlepiej – nie pracuj w kuchni, bo to miejsce jest mega rozpraszaczem, w dodatku stoi tu lodówka…
Zaplanowałaś już posty na FB i Li, ale koleżanka na messengerze właśnie podsyła ciekawy link z przepisem, a Aśka wrzuciła u siebie na tablicę taki post, no że po prostu musisz skomentować.
Wskazówka: nawet jeśli zajmujesz się zawodowo SM – wyłącz lub wycisz komunikatory, a jeśli masz do zrealizowania inne, ważne zadania – po prostu bądź OFF LINE. Tak –to jest możliwe.
A jakie są Wasze sposoby na pokonanie „odkładaczy” i „pożeraczy” czasu?